Pierwszy dzień w przedszkolu - porady, scenariusz i pomoce dydaktyczne

Pierwszy dzień w przedszkolu to wyzwanie dla wszystkich zainteresowanych: dzieci, rodziców i nauczyciela. Większość maluszków tego dnia po raz pierwszy zostaje samych, bez opieki znajomych twarzy. Rodzice stresują się, czy aby na pewno ich dziecko poradzi sobie bez nich, czy jego potrzeby zostaną zaspokojone tak jak w domu, wreszcie czy nie stanie mu się krzywda. Nauczyciele boją się, że zwyczajnie nie dadzą rady, dzieci nie będą zainteresowane zajęciami, a rodzice będą mieli pretensje i oskarżą ich o niekompetencję.

Wychodząc na przeciw potrzebom dzieci, rodziców i nauczycieli, zapraszam Was po komplet pomocy, które ułatwią pierwszy dzień w przedszkolu. 

Muszę zacząć od przestrogi przed częstym błędem, który sama również popełniałam: planowania dla 3-latków pełnoprawnych zajęć dydaktycznych pierwszego dnia. Pisałam scenariusze, wyszukiwałam czytanki, planowałam Bóg wie co, a pierwsze minuty zazwyczaj wyglądały tak, że biegałam jak nawiedzona z chusteczkami i nie wiedziałam kogo najpierw przytulić. Dzisiaj już wiem, że takie maluszki przede wszystkim należy brzydko mówiąc, oswoić - z nauczycielem, z salą, z byciem przedszkolakiem - i jest to proces, który nie nastąpi w przeciągu jednego dnia, wymaga czasu, zaangażowania, pokładów cierpliwości a przede wszystkim - zabawy!

Pierwszy dzień w przedszkolu zaczyna się od wejścia do szatni i wybrania swojego miejsca, do tego przydadzą się kolorowe, zachęcające znaczki do szatni. W miarę możliwości pozwólmy dzieciom wybrać je samodzielnie lub od razu przypiszmy znaczki z góry. Zamiast obrazków, można od razu przygotować imienne wizytówki - doskonale sprawdzą się w odimiennej metodzie nauki czytania!

Następnie dzieci są wprowadzane do sali. Nie ma zbyt wiele czasu na rozmowy z rodzicami, jedynie wymianę krótkich informacji, dlatego najważniejsze porady adaptacyjne można im wręczyć na kartce. 

Z perspektywy nauczyciela, wiem jak stresuje, kiedy rodzic wchodzi z dzieckiem do sali, a później ma problem, żeby z niej wyjść, zdarzają się również rodzice podpatrujący przez okno. Dlatego od pierwszych chwil, należy twardo ustalić zasadę zaufania - ufamy nauczycielowi i przedszkolu, które wybraliśmy lub nie ufamy. Jeżeli ufamy, oddajemy dziecko pod opiekę, jeżeli nie - szukamy miejsca, które wzbudzi nasze zaufanie. Aby nakreślić problem w żartobliwy sposób, przygotowałam znaki, które mają za zadanie "odstraszyć" niepokornych rodziców ;)

Kochani rodzice. Pamiętajcie, że przedszkole i nauczyciele w nim pracujący, nie chcą skrzywdzić Waszego dziecka. Wręcz przeciwnie - chcą zapewnić mu harmonijny rozwój i opiekę. Działacie po tej samej stronie, dlatego zaufajcie personelowi, w 99,9% przypadków wie, co robi. Wy przecież też nie chcielibyście, żeby w pracy, ktoś patrzył Wam na ręce. 

W pliku znajdują się również dwa dodatkowe plakat - prośba o nieprzyprowadzanie chorych dzieci i prośba o ubieranie wygodnych ubrań do przedszkola.

Pierwszy dzień zazwyczaj wiąże się również z pierwszymi zabiegami higienicznymi, takimi jak skorzystanie z toalety, umycie rączek. Przedszkolna łazienka dla wielu dzieci jest przerażającym miejscem, aby to miejsce trochę uatrakcyjnić i ośmielić dzieci, przyczepcie w łazience wesołe obrazki, zachęcające dzieci do skorzystania z łazienki. Warto również spersonifikować toaletowe sprzęty, np, mówić, że pójdziemy umyć rączki do Pani Umywalki, Pan Kran zapoda wodę. Nie bójmy się użyć wyobraźni i śmiesznego słownictwa! Jeżeli przedszkole na to stać, ciekawą opcją jest przyczepienie do kranu jakiejś zabawki, która umili dzieciom mycie rąk. Pierwszego dnia warto oprowadzić dzieci po sali i przedszkolu (jeśli wystarczy czasu). Do spaceru przydadzą się kolorowe podpisy najważniejszych pomieszczeń na liście wycieczki.

Pierwsze śniadanie w przedszkolu to kolejne wyzwanie dla 3-latków. Inne smaki, inne dzieci, brak mamy i taty. Dobrze jest dzieciom jedzenie zaprezentować, jeżeli do wyboru są kanapki, pozwolić im wybrać składniki, razem z nimi do stolika posadzić misia, który również będzie jadł śniadanko.

Wreszcie - przechodzimy do scenariusza zajęć. Tutaj kolejny raz zaznaczam, aby nie trzymać się sztywno dydaktyki, pierwsze dni warto poświęcić na zabawy, które zachęcą dzieci do uczestnictwa. Przed zajęciami należy zaopatrzyć się w zwracacz uwagi, może nim być instrument muzyczny lub młotek chichotek lub tak jak u mnie... świnka. Przeznaczona jako zabawka dla psów, po naciśnięciu wydaje głośny kwik. Zwracacza uwagi używamy zawsze, kiedy chcemy zebrać dzieci wokół siebie.

Zdjęcie poglądowe. Moja świnka wypoczywa w torbie w przedszkolu, a póki co mam urlop ;)

• Powitanka - "Balonik" - to sprawdzona zabawa, która wywołuje radość u wszystkich dzieci i pomaga zebrać je w kupę. Następnie przyda nam się chusta animacyjna lub zawiązany w koło sznurek, dzieci muszą je chwycić i usiąść na podłodze. 

• Bez dłuższych wstępów, witamy dzieci w przedszkolu, przedstawiamy ich kolegę misia, który dzisiaj też przyszedł pierwszy raz. Zamiast misia możecie wykorzystać... postać Kolorowego Potwora, dzieci go kochają i zaciekawia je natychmiast. Jak zrobić Kolorowego Potwora? Odsyłam Was do strony przedszkolankowo.pl, gdzie macie świetny tutorial!

• Zabawa "Jakie zabawki mieszkają w naszej sali?" - na podłodze rozkładamy karty, aby dzieci zaciekawić, wyjmujemy piszczący młotek lub packę na muchy i uderzamy w podłogę. Prosimy dzieci, aby rozejrzały się wokół. Chętnym wręczamy packę i prosimy, aby uderzyło w kółko z ilustracją zabawek, które mogą znajdować się w przedszkolnej sali . Przygotowałam ilustracje ogólne: klocki, lalki, maskotki, autka. Jeżeli zabawa będzie szła dobrze, można dodatkowo dzielić nazwy obrazków na sylaby. Maluszki to uwielbiają! Uwielbiają również abstrakcję. Możecie pytać: "Czy w naszej sali mieszka wielki pająk?", "Czy w naszej sali mieszka czekoladka?", "Czy w naszej sali mieszka nocniczek?" - zdziwienie i śmiech macie jak w banku!

• Zabawa "Jesteśmy zabawkami" - prosimy dzieci o powstanie. Na podłodze w kole układamy karty ruchowe. W środku umieszczamy butelkę ze strzałką. Chętne dziecko kręci butelką, następnie dzieci wykonują ćwiczenie na karcie wskazanej przez butelkę. 

• Dziękujemy dzieciom za udział w zajęciach, chwalimy za odwagę i gratulujemy pierwszego dnia w przedszkolu. Na koniec wręczamy im medale z napisem "Jestem zuch!".

To wszystko! Właśnie przeprowadziliście pierwsze zajęcia z trzylatkami. Dajcie znać, jak Wam poszło!

Aktywności na pozostałą część dnia

Pierwszego dnia dzieci zazwyczaj nie zostają do końca, a jedynie przez kilka godzin. Po zajęciach zaoferujcie im zabawę wybraną masą plastyczną, play dooh, masą solną, piankoliną lub kolorowankę. Nie bójcie się bałaganu przy korzystaniu z mas plastycznych - swobodna zabawa zachęci dzieci do ponownego przyjścia następnego dnia.

Zabawa przy muzyce: sprawdzona przeze mnie piosenka dla maluchów to zdecydowanie Baby shark. Może nie do końca pasuje do tematu dnia, nie jest też po polsku, a przez reklamę Shopee, dorosłych wkurza jeszcze bardziej, ale najważniejsze, że działa i dzięki niej dzieci są "kupione". 

Pierwszy dzień w przedszkolu pomoce dydaktyczne do pobrania TUTAJ