Karty pracy Dzień Ziemi

Ziemia to nasz jedyny, niezastąpiony dom. Co roku, 22 kwietnia obchodzimy jej święto - Dzień Ziemi, podczas którego przypominamy o tym jak należy o nią dbać, zwracamy większą uwagę na jej zagrożenia i edukujemy kogo tylko się da.

Z tej okazji zapraszam do pobrania kart pracy, dzięki którym uzupełnicie zagadnienia dotyczące Dnia Ziemi.

Dzieci na kartach poćwiczą nabytą wiedzę, grafomotorykę, liczenie oraz będą mogły wyzwolić nutkę kreatywności.

Wszystko pobierzecie poniżej:

Pozostałe materiały na Dzień Ziemi znajdziecie tutaj:

DZIEŃ ZIEMI

Żarłoczne śmietniki - gra do druku

"Żarłoczne śmietniki" to ekologiczna zabawa utrwalająca sposoby segregacji śmieci. Zabawa polega na karmieniu śmietników odpowiednimi śmieciami.

Zadaniem dziecka jest wyciąć śmietniki, ich buzie i różne rodzaje śmieci. Dla lepszego efektu, śmietniki warto nakleić na kartoniki, wówczas śmieci będą wpadały przez otwarte usta do środka, co zawsze sprawia dzieciom więcej radości.

W poprzednich latach do zabawy używałam często prawdziwych, oczywiście "czystych" śmieci i miniaturowych śmietników, który to sposób też Wam gorąco polecam!

Wszystko pobierzecie klikając poniżej:

Ziemia w niebezpieczeństwie - materiały dla dzieci

Uświadomienie dzieciom zagrożeń dla środowiska spowodowanych działalnością człowieka, jest dla nas wszystkim bardzo ważnym zadaniem. Nie jest to temat łatwy i przyjemny, ale można go poruszyć nawet z najmłodszymi dziećmi, aby zaszczepić w nich większą wrażliwość na te zagadnienia w przyszłości. 

Zapraszam Was na krótką prezentację pdf, pt. "Ziemia w niebezpieczeństwie", w której omówiłam najważniejsze zagrożenia dla naszej zielonej planety. Starałam się pisać językiem zrozumiałym dla dzieci, ale zawsze warto je zapytać czy wszystko jest zrozumiałe.

W prezentacji znajdziecie takie zagadnienia jak: 

plastik

nawozy

wycinka lasów

fabryki

pożary

zanieczyszczenie powietrza

wycieki ropy

zanieczyszczenie wód

zanieczyszczenie świetlne

hałas

skażenie promieniotwórcze

dziura ozonowa

globalne ocieplenie

Plik jest dość spory, więc pewnie będzie się chwilkę dłużej pobierał.

Całość pobierzecie klikając poniżej:

Lubicie materiały w formie prezentacji? Przyznam szczerze, że rzadko używam takiej formy, ostatni raz na poważnie robiłam prezentacje na studiach, mimo, że tworzenie ich to dla mnie niezła zabawa :)

Quiz wielkanocny dla dzieci do druku

Wielkanocny tydzień zbliża się małymi krokami do wielkiej kulminacji. Tak jak na Mikołajki przygotowałam dla dzieci quiz, który sprawdzi ich wiedzę na temat tradycji i zwyczajów wielkanocnych oraz dostarczy nutki rywalizacji i dobrej zabawy. Nauczyciele mogą go wykorzystać jako sprawdzian. Stopień trudności pytań jest bardzo różny, z niektórymi pytaniami poradzą sobie dzieci w wieku przedszkolnym, niektóre skierowane są bardziej do starszych uczniów. Oprócz bardziej "świeckich" pytań zamieściłam również kilka religijnych, związanych z katolickimi obrządkami wielkanocnymi. 

Miłej zabawy!

Zadzwoń do Zajączka - zabawa matematyczna

Od razu wyjaśniam! Do tej wielkanocnej zabawy nie potrzebujecie prawdziwego telefonu, a jedynie taki wydrukowany :) Podczas zabawy w dzwonienie do Zajączka, dzieci poćwiczą znajomość cyfr, liczenie, rozruszają wyobraźnię oraz sprawdzą swoje umiejętności w rozmowie telefonicznej z prawdziwym, niepowtarzalnym Zajączkiem Wielkanocnym. 

Jak się bawić?

Wszystko należy wydrukować, pliki do druku znajdziecie jak zawsze na końcu posta. Telefon można wydrukować w mniejszym formacie i nakleić na grubszą tekturę. 

Kładziemy przed dzieckiem telefon i jeśli jeszcze ich nie zna, nazywamy cyfry, na palcach liczymy jakie liczby się pod nimi kryją.

Przygotowałam 3 rodzaje zabawy:

• wycinamy numery telefonów, dziecko odczytuje i wybiera dany numer, a następnie dzwoni złożyć Zajączkowi życzenia wielkanocne;

• wycinamy kolorowe kwadraciki, wrzucamy do nieprzezroczystego woreczka, z którego dziecko losuje kolory i wybiera numer dopasowując do cyfr;

• wycinamy pola z pisankami, ponownie wrzucamy do woreczka, dziecko losuje i wybiera odpowiednie numery; w przypadku losowania kolorów i pisanek, dziecko może zapisać wylosowane liczby na kartce. 

UWAGA: jeżeli macie taką możliwość, karty z kolorami i pisankami wydrukujcie kilkukrotnie, nie trzeba będzie co chwilę bawić się z dokładaniem ich do woreczka. Jeżeli wydrukujecie je wielokrotnie, możecie również pobawić się w tworzenie rytmów albo zakodowanych numerów telefonów. 

W przedszkolu przy okazji świąt, często bawimy się w składanie życzeń (dla niektórych dzieci wcale nie jest to takie łatwe), ale oczywiście można wymyślić inne tematy do rozmów: podziękowanie za prezenty i ciężką pracę Zajączka, poinformowanie o tym jak dziecko przygotowuje się do świąt, opowiedzenie o swoim dniu itp. Tak naprawdę ogranicza Was jedynie wyobraźnia :) Miło jeśli ktoś dorosły będzie podkładał głos pod Zajączka ;) Pamiętamy o zwrotach grzecznościowych i dobrej zabawie! 

Plik do pobrania tutaj:

Wielkanoc na świecie - materiały dla dzieci

Tegoroczna Wielkanoc, najważniejsze święto chrześcijan, na pewno zapisze się nam wszystkim w pamięci, ponieważ ze względu na obecną sytuację na świecie, pewnie większość osób zdecyduje się ją spędzić we własnych domach..., więc, żeby trochę przegnać smutek, zapragnęłam przybliżyć moim małym uczniom co ciekawsze wielkanocne tradycje z całego świata. No głównie z Europy ;). Niektóre są naprawdę zwariowane!

W pliku znajdziecie 8 państw oraz wzmianki o najbardziej interesujących zwyczajach wielkanocnych.

Wszystko pobierzecie klikając poniżej:

Emocje z play doh

Kochani dzisiaj zabawa z play doh, która mam nadzieję, nie tylko rozwinie znajomość emocji u dzieci, ale jednocześnie pomoże im sobie poradzić z niektórymi z nich, bo dzięki ugniataniu i ściskaniu, będą mogły trochę się... "wyżyć". Ciastoliną bawią się zarówno młodsze jak i starsze dzieci, jest bardziej plastyczna niż zwyczajna plastelina, która szczególnie dzieciom młodszym czy z problemami z napięciem mięśniowym, może sprawiać trudność. 

Jak się bawić?

Pierwszym zadaniem dzieci jest ulepić z play doh emocje przedstawione na kartach, a następnie zastanowić się kiedy je odczuwają i czy są dla nich przyjemne czy nie. W dalszym etapie można pobawić się w zagadki, np. dorosły lepi buzię i prosi, żeby dziecko odgadło jaką stworzył emocję. Z ciastoliny można również ulepić rzeczy, które wzbudzają w nas konkretne odczucia.

Karty pobierzecie poniżej:

Pozostałe zabawy związane z emocjami na stronie, znajdziecie klikając w poniższy napis:

EMOCJE

Wielakanocne opowiadania - naklejki do druku/ Story stones

Ubóstwiam opowieści wymyślane przez maluchy, są takie śmieszne, prawdziwe i fantastyczne. Układanie historyjek obrazkowych niesie ze sobą mnóstwo zalet: podnosi poziom słownictwa, rozwija wyobraźnię, uczy analizy przyczynowo-skutkowej, ćwiczy pamięć. 

Świetną pomocą do tworzenia historyjek są story stones albo story cubes. Ja nadal zbieram się do zakupu oryginalnej gry, ale obrazki do zabawy łatwo zrobić samemu.

Na czym polega zabawa? 

Drukujemy obrazki, naklejamy na kostki do gry, nakrętki, czy też w wersji wielkanocnej, na mini pisanki ze styropianu albo skorupki jajek. Wszystko wrzucamy do woreczka. Dziecko losuje ustaloną przez nas liczbę obrazków, polecam minimum 5, żeby było z czego stworzyć opowiadanie. Następnie zaczyna się prawdziwa zabawa - dziecko tworzy opowieść, zawierającą wylosowane obrazki. 

Np. słońce - rodzice - burzowa chmura - kalosze - chłopiec idący ze święconką

W wielkanocną sobotę za oknem świeciło piękne słońce. Rodzice wysłali mnie ze święconką do kościoła. Kiedy już wychodziłam z domu, na niebie pojawiła się wielka burzowa chmura. Postanowiłam wrócić do domu po kalosze. Po drodze spotkałam kolegę, który również wybierał się do kościoła ze święconką. 

Podczas zabawy zachęcamy dziecko do opowiadania treści oraz do tworzenia jej w taki sposób, żeby widać było związki przyczynowo-skutkowe pomiędzy obrazkami. W wersji trudniejszej dziecko opowiada nie patrząc na obrazki, jedynie je zapamiętując, a w kolejnej odsłonie opowiadanie muszą powtórzyć współgrający. Dodatkowo można spróbować gry na czas.

Obrazki pobierzecie poniżej:

"Zaburzenia u dzieci i młodzieży. Co obciąża nasze dzieci i jak możemy im pomóc" Michael Schulte-Markwort. Dlaczego zapominamy jak to jest?

Funkcjonujemy obecnie w bardzo dziwnych czasach - mamy rozwiniętą technologię, żyjemy dłużej, wiele dóbr i okazji, o których nawet nie śniło się naszym przodkom, jest na wyciągnięcie ręki. Z drugiej strony jesteśmy też bardziej samotni, często nie widzimy sensu życia, czy też nie umiemy poradzić sobie z problemami. Z perspektywy osoby już dorosłej, wiele współczesnych wyzwań jest trudnych; a co dopiero mają powiedzieć dzieci czy nastolatkowie, których perspektywę często zwyczajnie się omija?

Michael Schulte-Markwort to znany psychiatra dzieci i młodzieży, mający na swoim koncie wiele sukcesów na tym polu. Obecnie pracuje jako dyrektor medyczny Oddziału Psychiatrii Dzieci i Młodzieży Kliniki Uniwersyteckiej w Hamburgu Eppendorfie oraz Szpitala Dziecięcego w Altonie. "Zaburzenia u dzieci i młodzieży. Co obciąża nasze dzieci i jak możemy im pomóc" to jego druga książka. Wcześniej ukazała się pozycja "Wypalone dzieci. O presji osiągnięć i pogoni za sukcesem". 

Sam autor jako cel książki założył sprostowanie mitu o beztroskim dzieciństwie, postanowił przystępnie przedstawić dziecięce zaburzenia i problemy, zachęca również do zmiany spojrzenia na dziecięcą psychikę, jednak bez przesadzania i wyolbrzymiania celowanych kwestii. Można powiedzieć, że jest tłumaczem języka dzieci dla dorosłych, wśród których zdecydowana większość zdaje się wypierać pamięć o tym, że oni sami nie urodzili się przecież jako dorośli, a ich dziecięce problemy i lęki, również wielokrotnie przybierały monstrualne rozmiary i nie wiedzieli jeszcze, że z czasem dużo z nich przeminie. 

Książkę czyta się bardzo szybko i mimo często poruszanych trudnych treści, przyjemnie. Jest napisana językiem, który z łatwością trafi do każdego rodzica, nauczyciela i wychowawcy. Znajdziemy w niej analizę przypadków różnych dzieci, reprezentujących dane zaburzenia i zagadnienia, np. agresję, fobie, depresję, tiki, anoreksję, kłopoty z seksualnością czy samookaleczanie, a to jedynie kilka z nich. Za sprawą autora, poznając przeżycia tych wszystkich młodych ludzi, wcielamy się w ich role, zaczynamy więcej rozumieć, pobudzamy do wkroczenia uśpioną empatię, przypominamy sobie swoje doświadczenia z czasów dzieciństwa i okresu dojrzewania. Bardzo poruszyło mnie coś, do czego autor doszedł po latach praktyki, a mianowicie, że do rozwiązania kryzysu czy też do pojawienia się światełka w tunelu, często wystarczy zwyczajna rozmowa pomiędzy dziećmi a ich rodzicami, która jest lekarstwem tak wydawałoby się łatwym, a jednocześnie niedocenianym.

Doktor Schulte-Markwort uświadamia, że nasze dzieci są ważne, a to jak będzie wyglądało ich dzieciństwo, kształtowanie się cech osobowości, wpłynie na to jakich będziemy mieć w przyszłości dorosłych. Nakłania do poświęcenia kilku minut, na wysłuchanie tego, co dziecko nam mówi, zaznacza, żeby traktować dziecięce lęki i niepewności poważnie. Mogą wydawać się błahe, ale dla dziecka są całym światem i to od nas zależy, jak i czy w ogóle nauczą się sobie z nimi radzić, czy też spowodują traumę rzutującą na całe dorosłe życie. Nie odrzucajmy wspomnień z dzieciństwa, lecz zaczerpnijmy z nich naukę. 

Za możliwość zapoznania się z książką dziękuję Wydawnictwu Dobra Literatura. 

Dziennik obserwacji hodowli roślin do druku

Proces powstawania pełnowymiarowej rośliny z jednego suchego ziarenka, jest prawdziwym cudem życia. Dzieci kochają wszelkie prace i zabawy związane z roślinami i ogrodnictwem. Wychodząc na przeciw Waszym prośbom, przygotowałam Dziennik obserwacji hodowli roślin, żeby nasi podopieczni mogli poczuć się jak prawdziwi naukowcy!

Materiały jak zawsze znajdziecie w pliku na końcu postu, proszę Was również o zapoznanie się z warunkami ich użytkowania. Jeżeli z jakiegoś powodu macie problem z pobraniem pliku, piszcie najlepiej na Facebooku, tam jest mi łatwiej wszystkim odpowiadać.

Kilka słów o dzienniku

W pliku znajdziecie 9 stron w formacie pdf. Dziecko może uzupełniać dziennik samodzielnie lub jeśli nie potrafi jeszcze czytać i pisać z pomocą dorosłego. Na pierwszej stronie zapisuje nazwę rośliny, którą zamierza hodować. Dziennik hodowli skierowany jest do obserwacji roślin "pestkowych/ziarenkowych" ;) Na kolejnej stronie autor wpisuje imię i zaznacza czy jest chłopcem czy dziewczynką w budkach pod obrazkiem. Następnie w pierwszym dniu obserwacji rysuje pestkę/ziarenko swojej roślinki, może też dodać miejsce i naczynie hodowli. Kolejne dwie karty powielamy tyle razy, przez ile dni dziecko będzie prowadziło obserwację. Konewka przypomina o podlewaniu. Pierwsza z nich jest skierowana bardziej do dzieci w wieku przedszkolnym, kolejną mogą uzupełniać szkolniaki. Na stronie z częściami rośliny, dzieci kolorują i podkreślają jadalne elementy swojej roślinki. Potem kolorują przedmioty, których używają podczas całego procesu. Na koniec wymyśliłam kalendarium, w którym mają narysować najważniejsze etapy hodowli i metryczkę.

Życzę miłej zabawy!