Zabawy z kodowaniem dla dzieci robią ostatnio furorę w sieci, więc i ja postanowiłam spróbować w nim swoich sił i stworzyłam kilka plansz, które możecie zaprezentować podopiecznym. Trzymając się tematyki wakacyjnej, powstało kodowanie rybkowe :) Jak używać? W pliku znajdziecie 14 przygotowanych przeze mnie kart z kółeczkami w 3 kolorach - żółtym, pomarańczowym i niebieskim, które odpowiadają kolorom rybek. Wszystko drukujemy, prostokąty z rybkami wycinamy. Dziecko dostaje pustą kartę, losuje planszę i jego zadaniem jest ustawić na pustej karcie rybki w taki sposób jak odpowiadające im kolorystycznie koła na planszy. W wariancie drugim, możecie wydrukować puste karty dwukrotnie i ustawiać rybki w dowolny sposób, a dziecko odwzorowuje Wasze ułożenie u siebie. Rybki sprawdzą się także do tworzenia rytmów :) Plik pobierzecie poniżej:
Jedna kropelka, dwie kropelki, trzy kropelki... Gra dla najmłodszych na deszczowo/burzowy dzień taki jak dzisiaj ;) W pliku znajdziecie 11 parasoli z cyframi od 0 do 10, które najlepiej wydrukować i zalaminować. Do kompletu dołączam krople deszczu. Dziecko losuje parasol, odczytuje cyfrę i dokłada odpowiednią liczbę kropelek. Możecie również poćwiczyć proste działania matematyczne z samymi kropelkami. Zabawa przyda się do utrwalenia stanu pogody, jakim jest deszcz :) Grę pobierzecie klikając poniżej:
Świat pędzi jak oszalały, wszyscy wszędzie się spieszą i na nic nie mają czasu. Jak w takich warunkach sprawić, żeby relacja nauczyciel-uczeń trochę się ociepliła, żeby uczeń czuł, że ma w nauczycielu, szczególnie w wychowawcy wsparcie, przeświadczenie, że może na niego liczyć? Na początkową lekcję pt. "Poznajmy się!" przygotowałam specjalny plakat, który może przybliży wychowawców i ich wychowanków do siebie. Wychowawcy mogą go uzupełnić, skserować i wręczyć swoim uczniom, albo uczniowie mogą przygotować takie plakaty dla siebie i swoich nauczycieli. Nie bądźmy dla siebie tylko cyferkami i punktami do zrealizowania :) Mam nadzieję, że Wam się spodoba :) Plakat do pobrania poniżej:
Kiedy byłam dzieckiem i uczęszczałam do zerówki, nie przypominam sobie, żeby którykolwiek z rodziców moich czy kolegów i koleżanek wchodził do sali przedszkolnej. Zamiast tego pukali oni do drzwi, pojawiała się któraś z pań i zabierała nas do środka. Tak samo było z odbieraniem, o pewnej godzinie rozlegało się pukanie, a pani Ela informowała nas, że nadszedł czas pójścia do domu. Po latach, jako nauczyciel spotykałam się z czymś co jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe, a mianowicie nagminnym wchodzeniem przez rodziców do sali, ba wchodzeniem w butach, czasem po ulewie, czasem z błotem lub innymi nieczystościami. Bywało tak, że na dywanie zostawały po takim delikwencie piękne, brudne ślady, by zaraz potem bawiły się na nich i czworakowały dzieci... Wiele osób prosiło też o rozmowy na 2 minuty przed planowym rozpoczęciem zajęć, albo kiedy byłam na sali sama z 25 dzieci. Zdarzali się też rodzice, którzy próbowali zostać z płaczącym dzieckiem i zająć je zabawą, czym już całkiem w
Przed Wami nowa, prosta i efektowna wersja kalendarza urodzinowego, tym razem w wersji z prezentami :) Jak użyć? Każdy z prezentów odpowiada jednemu z miesięcy, drukujemy wszystkie plansze, naklejamy na brystol, a na metkach zapisujemy imiona i dokładne daty urodzin dzieci, doklejamy je do prezentów. Na górę naklejamy tytuł i gotowe :) Plansze z prezentami pobierzecie tutaj: Z kolei tytuł i metki poniżej: Poprzednią wersję kalendarza z babeczkami, zobaczycie tutaj: https://dzieckiembadz.blogspot.com/2017/08/kalendarz-urodzinowy.html
Dla wielu z nas praca stanowi źródło satysfakcji i spełnienia. Wszystko układa się dobrze, dopóki w miejscu pracy mamy zapewniony rozwój i czujemy się w nim świetnie. Pojawiają się nowe wyzwania, którym dajemy radę podołać, a czas płynie szybko jak z bicza strzelił. Co jednak zrobić, kiedy na myśl o pracy boli nas brzuch? Kiedy gorsze dni przeciągają się w tygodnie, a uśmiech na twarzy zaczyna przypominać wymuszony grymas? Ludzkie sytuacje są bardzo różne i nie każdy może sobie pozwolić na porzucenie lub zmianę stanowiska. Ale czasem mimo wszystko warto zrobić research w okolicy lub choćby otworzyć się na taką możliwość, żeby poprawiło nam się samopoczucie i być może przyciągniemy nowe miejsce zatrudnienia jak magnes albo zaczniemy szukać gdzieś, gdzie wcześniej nie widzieliśmy przed sobą perspektyw. Co może spowodować, że czas pomyśleć o innym zajęciu? Atmosfera W pracy spędzamy (niestety) większość naszych dni, więc to, jak się na miejscu czujemy jest n
Porządek w sali to zdecydowanie coś co bardzo ułatwia organizację dnia i całokształt pracy. Przygotowałam 14 etykiet, które obejmują: kręgle, lalki, gry planszowe, puzzle, roboty, piłki, maskotki, instrumenty, samochody, książki, klocki, pacynki, dinozaury, lupy. Etykiety wystarczy wydrukować, zalaminować i nakleić na miejsca przechowywania zabawek :) Osobiście do przechowywania polecam takie oto kwadratowe miski: fot. pakfolzakopane.pl Są bardzo tanie i można je znaleźć w naprawdę rozmaitych kolorach. Oprócz misek świetnie sprawdzają się plastikowe zamykane pudełka, np. takie jak te: fot. allegro.pl Nie jestem fanką trzymania i eksponowania zabawek na półkach z kilku powodów: zbiera się na nich kurz; widoczne zabawki odwracają uwagę podczas zajęć; sala "poobstawiana" zabawkami sprawia wrażenie nieuporządkowanej i chaotycznej; mało kto lubi sprzątać, zwłaszcza małe dzieci; sprzątanie przebiega szybciej, jeśli m
Zabawki dla dzieci , szczególnie tych najmłodszych, to temat rzeka. Obecnie na sklepowych półkach znajdziemy niemalże wszystko. Sama mam w swoich zbiorach ogrom gadżetów, zabawek i rozmaitych, często nieszablonowych pomocy. Jednak gdybym miała sama wybierać zabawki do sali przedszkolnej, szczególnie dla dzieci najmłodszych, wcale nie stawiałabym na ilość. W przedszkolach w których pracowałam, podejście do zabawek było różne. Nie jest to jednak miejsce, w którym będę oddawała się krytyce poprzednich miejsc pracy. Jako nauczyciel i wychowawca, wybierając zabawki do mojej sali, po pierwsze chciałabym, żeby rozwijały w dzieciach wyobraźnię i kreatywność. Na mojej liście na pewno znalazłyby się: klocki waflowe Małe, średnie, duże. Są po prostu genialne. Dzieci budują z nich naprawdę niesamowite rzeczy: kuchnię, łóżko, garaże, wieże, pudełka. klocki drewniane Za ich wyborem przemawiają głównie trwałość i małe ryzyko połknięcia, możliwość zbudowania
O tym, że wszyscy kochają piratów świadczy ogrom filmów i seriali o pirackiej tematyce oraz ekscytacja podczas pirackich zabaw wśród najmłodszych :) Zabaw tematycznych znajdziecie w internecie mnóstwo, natomiast ja mam dla Was grę planszową "Skarb starego pirata". W pliku znajdziecie wersję kolorową z zasadami przygotowanymi przeze mnie oraz czarno-białą z miejscem na pokolorowanie i zasady wymyślone przez Waszych podopiecznych. Grę pobierzecie poniżej: Dajcie znać czy gra się spodobała❣