List Świętego Mikołaja do rodziców

Zapewne co roku Wasze dzieci piszą listy do Mikołaja. Sami pewnie też jako dzieci pisaliście takie listy. Szkoda, że w pewnym wieku wraz z wiarą w Mikołaja przemija pisanie listów. Nadszedł czas na zmiany. Co Mikołaj napisałby w liście do dorosłego? Teraz możecie się przekonać na własnej skórze. Przeczytajcie list Świętego Mikołaja do rodziców.

Brak czasu i uzależnienie od elektroniki

Czas przedświąteczny to gorączka poszukiwania odpowiednich prezentów pod choinkę. Często zapominamy jednak, że dzieciom nie są potrzebne nowe zabawki i kolejne rzeczy. W natłoku codziennych zajęć, bezszelestnie prześlizguje się przez palce czas, którego mamy coraz mniej dla naszych dzieci. 

Praca, powrót do domu, gotowanie, sprzątanie, zakupy, chwila bezmyślnego scrollowania tablicy na Facebooku, filmiki na You Tube z kolejnymi dramami youtuberów, w weekend wyjście ze znajomymi, z którymi umawiamy się już pół roku, ale wiecznie nie każdy potrafi się dopasować do terminu. Proza życia nie jest łatwa. Bardzo często, kiedy mamy wolną chwilę, zamiast poświęcić ją bliskim, sięgamy po telefon lub laptopa. Skupieni na własnym świecie, zamkniętym w dotykowym ekranie, zapominamy, że obok nas na chwilę uwagi czekają dzieci.

Jak wygląda dzień przeciętnego dziecka? Pobudka w ciemności, żłobek/przedszkole/szkoła, powrót do domu, kiedy ponownie robi się ciemno, szybki podwieczorek, bajka/serial, kolacja, kąpiel, sen. Dzieci w szkołach w tym wszystkim muszą jeszcze znaleźć czas na odrabianie pracy domowej, korepetycje, a przedszkolaki na zajęcia dodatkowe. Ich towarzyszem też często staje się elektronika, dzięki której mogą na chwilę oderwać się od pracowitej rzeczywistości. Mimo rozwoju technologicznego, wielu udogodnień, o których nie śmieli marzyć nasi rodzice, ciężko jest być dzieckiem w obecnych czasach. Mamy wszystko, a z drugiej strony nie mamy tego, co najważniejsze - czasu dla siebie.

I o tym właśnie jest list Mikołaja do rodziców. Wszyscy wiemy, że Bożemu Narodzeniu przypisuje się niezwykłą moc odnajdywania w sobie miłości i przebaczenia. Wykorzystajmy tę moc, aby odsunąć od siebie telefon, telewizor i laptopa i spędzić czas z bliskimi. 

List od Mikołaja do rodziców

Kochani Rodzice!

   Kolejny rok minął jak z bicza strzelił! I znowu mamy Święta. Wasze dzieci rosną jak na drożdżach! Co roku przynoszę im zabawki, a już niedługo pewnie zażyczą sobie całkiem dorosłych prezentów i nie będą chciały się bawić.

   Mam nadzieję, że sprostałem Waszym wymaganiom i pod choinką znajdą się tylko upragnione rzeczy z listy. Jednak musicie pamiętać o jednym - prezenty to nie wszystko. Czas to najcenniejszy podarunek, jaki można dostać od innych. Życie mija tak szybko... coś o tym wiem, jestem już w końcu bardzo stary. 

   W tegoroczne Święta oprócz prezentów materialnych, podarujcie Waszym dzieciom właśnie czas. Odłóżcie telefony i laptopy. Wyłączcie telewizory. Usiądźcie na kanapie, popatrzcie sobie w oczy i porozmawiajcie ze sobą. Pobawcie się razem. Wyjdźcie na spacer. Poznajcie się na nowo. Przytulcie się do siebie, niech wśród mroźnej zimy wypełni Was świąteczne ciepło i naładuje akumulatory na cały przyszły rok.

Pozdrawiam,

Święty Mikołaj

PS: Nie przejmujcie się dziwnym stukaniem i hałasami dobiegającymi z dachu. To tylko moje niesforne renifery parkują sanie.

List Świętego Mikołaja do rodziców do pobrania TUTAJ