Chmurki

Cześć! W Trójmieście aura nadal nie rozpieszcza, jednak patrząc na dzisiejsze zjawiska pogodowe za oknem, wpadłam na pomysł, żeby denerwujące szare chmury przerobić na białe i zmusić je do zabawy. Przedstawiam Wam wynik moich rozmyślań - grę "Chmurki" 🙂.

Gra wydaje się prosta, ale wymaga od uczestników wiele skupienia i koordynacji oko-ręka. Niejeden dorosły będzie potrzebował kilku trafień, żeby wreszcie trafić do celu 😉.

Co będzie potrzebne?

- taśma malarska lub kolorowa
- sylwety chmur z zapisanymi na nich literami lub cyframi
- woreczek gimnastyczny

Jak grać?

Wielkość chmur zależy od Was, ja robiłam dwie ze zgiętej kartki A4. W tym tygodniu starsze dzieci poznawały głoskę "r" i chciałam z nimi powtórzyć zapis graficzny tej oraz innych wcześniej poznanych głosek.

Na chmurach zapisujemy litery (lub cyfry). Rozkładamy je na podłodze, przed nimi naklejamy pasek taśmy. Dzieciom wręczamy woreczek. W tym przypadku dzieci w pierwszej części dnia rzucały woreczek na wybrane przez siebie litery, po czym wypowiadaliśmy je wspólnie głośno. Popołudniu chmury ułożyłam stopniowo i graliśmy podobnie jak gra się w klasy - należało rzucić woreczek na wszystkie chmury, zaczynając od tych położonych najbliżej. Rzucający nie może przekroczyć linii.

Inne warianty: dyktowanie dzieciom literek na które mają rzuć woreczek, podawanie ciągu liter, zamiast liter użycie cyfr, wówczas dzieci muszą rzucać na cyfry w odpowiedniej kolejności, chmury z cyframi można wymieszać - będzie jeszcze trudniej, zapisanie słówek z angielskiego lub innego języka obcego.

Do zobaczenia! ☁